PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=479844}

Walc z Baszirem

Vals im Bashir
7,8 26 640
ocen
7,8 10 1 26640
8,1 31
ocen krytyków
Walc z Baszirem
powrót do forum filmu Walc z Baszirem

Jestem ogromnie zawiedziony.

użytkownik usunięty

Zacznę od tego, że film nie jest zły. Bardzo ciekawa animacja, w połączeniu z filmem dokumentalnym bardzo mi się spodobała i za taką konwencją jestem jak najbardziej na tak. Lecz ogólnie scenariusz filmu bardzo mnie zawiódł. Prócz jednej, po prostu genialnej scenie gdy jeden z żołnierzy tańczy tytułowego walca, reszta filmu jest poprowadzona ( według mnie) bardzo topornie i sprowadza się tylko do jednego: pokazania jaka to wojna jest nieludzka. Owszem zgadzam się z tym stwierdzeniem, ale wojna jako taka jest potrzebna, aby zachować równowagę wśród różnych ras i społeczności i nic z tym nie zrobimy. Taka jest natura człowieka. Owszem, masakra niewinnych ludzi w Szatilli i Sabirze nigdy nie powinna mieć miejsca, ale jest to temat zbyt, że się tak wyrażę, płaski jak na tak oryginalny film. Film do reszty psuje kompletnie obdarty z klimatu animacji, koniec.
Eh, cóż ogromny zawód
4/10

użytkownik usunięty

Niech będzie mi wolno zabrać głos :)

Nie będę dyskutować z pierwszą częścią Twojej wypowiedzi- bo to kwestia subiektywna czy komuś się scenariusz podobał czy nie, i czy pasuje mu taka konwencja.
Nie mogę się jednak zgodzić z tym co napisałeś o wojnie- z żadnego biologicznego czy jakiegokolwiek innego punktu widzenia wojna nie jest koniecznością. Zachować równowagę wśród ras i społeczności?? Uwierz, to tak nie działa. Wojna może ewentualnie prowadzić do tego że niektóre rasy i społeczności giną, nie ma to nic wspólnego z równowagą.
Nie zgadzam się też z tym że "taka jest natura człowieka" - to nie jest natura człowieka, raczej jego kultura, są bowiem społeczności, które wojny nie znają w ogóle, nie mają nawet w języku takiego terminu.

Natomiast nie wiem jak rozumieć to jakoby masakra ludności była płaskim tematem. Jeżeli taki temat jest płaski to co nim nie jest?

"i sprowadza się tylko do jednego: pokazania jaka to wojna jest nieludzka"

A niby do czego innego ma sie sprowadzac? Do zrzucania humanitarnych czekoladek z kroplowkami? Czlowieku, proponuje skojarz kilkanascie faktow, kilkanascie razy. Te ostatnie kadry wydrap se w optyce, moze dotrze do polkuli.

A taka dygresja zamiata, "...wojna jako taka jest potrzebna, aby zachować równowagę wśród różnych ras i społeczności i nic z tym nie zrobimy"

Wojna to nie safari, ze ma byc zachowana rownowaga ras, gatunkow i kamuflaz poliyczny.

Czasem dla pocieszenia spektrum, poczytam se komentarze domoroslych dyletantow, ale o takie cos zahacza o szczanie pod wiatr.

użytkownik usunięty
Emez

Powiedzmy, że wyrażę się tak:
Gdzieś na Ziemi mamy Pasożyta, ogromnego pasożyta, który zastrasza inne państwa, grozi im odcięciem potrzebnych surowców. Naturalną reakcją jest obrona swoich racji. Gdy owo państwo podejmie wojnę dyplomatyczną, inne państwa zaczynają zajmować stanowiska. Innym państwom na Ziemi nie spodobają się stanowiska niektórych państw, ponieważ są w nimi w konflikcie. I w pewnym momencie wymiany zdań zaczynają się tworzyć pewne obozy, jeden broniący prawdziwych praw człowieka i drugi, na czele z Pasożytem. I taki obóz będzie trwać przez wiele, wiele lat. W miarę upływu czasu będzie to coraz bardziej widoczne, aż w pewnym momencie osiągnie apogeum i wybuchnie.

To co napisałem powyżej, właśnie się dzieje na naszych oczach. I co tu człowiek może poradzić? Nic, dlatego, że pasożyty trzeba unieszkodliwiać.

użytkownik usunięty

Jeżeli - posługując się Twoją metaforą - mamy na ziemi ogromnego pasożyta, to najczęściej nie jego się unieszkodliwia, tylko on to robi w stosunku do innych. Co nie zmienia faktu że nadal twierdzę że pomysł jakoby wojna była biologicznie konieczna jest niczym nieuzasadniony, bo tak nie jest.

Zresztą trochę nie rozumiem tego przykładu w odniesieniu do filmu - armie izraelskie unieszkodliwiały pasożyta?

użytkownik usunięty

Patrz do mojej pierwszej wypowiedzi, tam powiedziałem co sądzę, o rzezi w obozach uchodźców. Nie chodzi mi o to, że armie izraelskie unieszkodliwiały pasożyta, mówiłem ogólnie o wojnie.
Wyjaśnijmy to sobie bo widzę, że zostałem źle zrozumiany. Nie jestem jakimś opętanym generałem, który pragnie III Wojny Światowej. Po prostu twórcy warstwy scenariuszowej nie oczarowali mnie tak jak zrobili to twórcy warstwy graficznej.

użytkownik usunięty

Z tym że akurat juz na samym początku napisałam że z Twoją opinią o scenariuszu nie będe dyskutować, bo to sprawa gustu :)
Przyczepiłam się tylko tego co napisales o wojnie ogólnie, bo nie mogłam się z tym zgodzić ;-)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones